Chciałbym wam przedstawić mój pierwszy samochód jakim jest VW Golf III generacji w wersji BON JOVI, zwany przeze mnie „bondżowinem”.

Samochód został wyprodukowany w grudniu 1996r, natomiast ja jestem jego właścicielem od maja 2016r. Można powiedzieć że uratowałem go od niechybnej śmierci ponieważ został kupiony za przysłowiowe 100 Euro od Niemca dla którego nie przedstawiał żadnej wartości. Po sprowadzeniu zostały pomalowane 2 elementy a także zacząłem go lekko modować. Obecnie przebieg wynosi 250 tyś. km a Golfik dzielnie jedzie dalej. Silnik 1.8 75KM jest w doskonałej kondycji więc mam nadzieję na podwojenie tego wyniku. Moje modyfikacje to m.in. założenie oryginalnych alusów 14’ VW Indianapolis, boczne kierunkowskazy dymione a’la Golf 4, przednie kierunkowskazy dymione, oryginalne reflektory przednie Hella a’la Golf 4, odnowienie skórzanej kierownicy, dzwigni ręcznego i lewarka zmiany biegów, nowe radio JVC z obsługą CD i USB w zielonym podświetleniu, dołożenie komputera pokładowego MFA, zestaw głośnomówiący Parrot, zmiany dysz spryskiwaczy na pochodzące z Octavii II dysze mgłowe, oświetlenie ledowe wnętrza, chromowe klamki wewnętrzne, dołożenie pilota centralnego zamka a’la Golf 4 a także ledowe podświetlenie tablicy rejestracyjnej. Wersja BON JOVI jest ciekawą wersją ponieważ obejmuje zderzaki w kolorze nadwozia, tylne lampy dymione Hella, antenę na dachu, regulację wysokości fotela, specjalną tapicerkę foteli, białe zegary, klimatyzację itd.

W kwestii technicznej zostały wymienione elementy zawieszenia m.in. przednie wahacze, sworznie wahaczy, łączniki stabilizatora, amortyzatory przednie, a także dokonałem remontu tylnych hamulców. To wszystko sprawiło, że 20-letnim samochodem jeździ się jak praktycznie nowym, odebranym z salonu. Plany na przyszłość? Nie planuję, na pewno coś jeszcze przyjdzie mi do głowy. Co o nim sądzicie? Piszcie w komentarzach, oceniajcie. Może jest coś jeszcze, co warto zmienić, ulepszyć? Zachęcam do przesyłania swoich czterech kółek.